Witam serdecznie! Jak się miewacie? Ciepło, co nie? Ale nie narzekam, bardzo podoba mi się taka pogoda :) Podobno do piątku ma być tak gorąco. Słoneczna pogoda nie sprzyja jednak wysyłce kolejnych maili, bo kolejny dzień z rzędu nic nie wysłałem… Mimo to, koło godziny 12:30 odwiedził mnie Pan Adam, który miał dla mnie 2 przesyłki oraz 1 paczkę! Żadnej z nich się nie spodziewałem, co było jeszcze większym zaskoczeniem. Z jednym z nadawców kontaktowałem się w czerwcu, co jeszcze bardziej szanuję, że pamiętał o mojej prośbie :)
Na liście przesyłek tylko 16 przesyłek, z czego 5 turystycznych. Z firmowych tylko 1 firma zgodziła się na publikację logo, także czekam jeszcze na jakieś przesyłki lub zgody na publikację, by mieć co Wam pokazać. Dlatego dzisiaj znowu „anonimowo”. Zapraszam!
Przesyłka nr 1 – paczka DPD oraz paczka od „ktosia” :)
Historia tej przesyłki jest dosyć ciekawa. Najpierw pojawił się pozytyw, że otrzymam jakiś upominek. 2 września odwiedził mnie kurier DPD z paczko-kostką, o której Wam już wspominałem. W jej wnętrzu znajdował się bardzo ładny kubeczek z wizerunkiem pieska. Wysłałem podziękowanie i otrzymałem prośbę o niepublikowanie loga. Tymczasem w poniedziałek, 5 września, w godzinach popołudniowych zadzwonił do mnie Pan, który poinformował mnie, że ma dla mnie paczuszkę. Pojawił się u mnie samochodem osobowym. Wręczył kartonik i odjechał. Nie było na nim żadnego adresu, nic też nie podpisywałem. W pudełeczku była waga do odmierzenia karmy sygnowana logo tej samej firmy, od której otrzymałem kubeczek. Zapytałem u źródła, o co chodzi z tą wagą. Otrzymałem krótką odpowiedź, że to też kolejny gadżet do mojej kolekcji :)
W ten sposób otrzymałem dwa gadżety: kubek oraz wagę do odmierzania karmy.
Przesyłka nr 2 – przesyłka zagraniczna!
- list
- karteczki samoprzylepne
- zakreślacz
- 2 ołówki
- 2 długopisy
Przesyłka nr 3
- katalog
- broszura
- metalowy długopis
- metalowy brelok
- smycz
Mimo negatywnej wiadomości, która odsyłała mnie do udziału w konkursach, po pewnym czasie otrzymałem jednak przesyłkę z firmowymi gadżetami oraz smyczkę, o którą starałem się od dłuższego czasu :)
To wszystko na dzisiaj. Kolejny wpis zapewne jutro. Mam nadzieję, że uda mi się wziąć w garść i zacznę znowu słać prośby do firm. Aha! Zapomniałbym znowu! W piątek do mojej kolekcji dołączyła 600 smyczka! Wyjątkowym egzemplarzem jest zielona smycz Urzędu Miasta i Gminy Chorzele. To dopiero drugi jubileuszu podczas tegorocznych wakacji, a szkoda… Miałem wielkie ambicje na dobicie do 1000 smyczek – niestety się nie udało. Może za rok? :D Miłego wieczoru!
Dwie paczki znajome – gratulacje ;-)
Dziękuję :)