Wtorkowe zero

Cześć! Co tam na dziś? U mnie spokojnie, bardzo spokojnie. Widziałem dwóch przejeżdżających kurierów koło mojego domu, lecz żaden z nich nie zechciał mnie odwiedzić. Listonosza dzisiaj w ogóle nie widziałem, co mnie nieco martwi, bo 3 przesyłki zostały do mnie nadane w środę i czwartek, więc powoli powinny się już u mnie pojawiać. Na mailu w miarę spokojnie. Pojawił się tylko jeden negatyw, w którym firma informuje mnie, że nie posiada żadnych gadżetów, gdyż dział marketingu jest w trakcie tworzenia. Wszystko fajnie, gdyby nie to, że namiar na tą firmę dostałem od pewnej osoby, który dostała parę drobiazgów z logo tej firmy, heh :) Był jeszcze jeden mail. Dostałem go wczoraj dokładnie 3 minuty po opublikowaniu wpisu, tj. o 23:10. Pan Damian poinformował mnie, że firma postara się pomóc, a wiadomość trafia do odpowiednich osób. Zobaczymy, co z tego wyniknie ;-)

Dzisiaj zaprezentuje Wam kolejne trzy przesyłki, których nadawcy zgodzili się na ich publikację na moim blogu. Zapraszam do oglądania gadżetów oraz przygotowanych opisów.

Pierwszą przesyłkę otrzymałem początkiem miesiąca od Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej „COR”. Siedziba organizacji mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej 1 w Trzebini. Zajmuje się ona promowaniem kultury regionalnej. Założenie to jest realizowane poprzez prowadzenie Muzeum Regionalnego, chóru „Milenium” oraz koła krótkofalowców.
Stowarzyszenie powstało 22 lutego 1994 roku. Wśród inicjatorów jego utworzenia w tamtym czasie znaleźli się: ks. kanonik Stanisław Fijałek (pomysłodawca), Adam Adamczyk, Zdzisław Wall, Jan Stryczek oraz Jan Gawron. Misją Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej „COR” jest promowanie lokalnego programu oświatowo-kulturalnego, nastawionego na wychowanie dzieci i młodzieży, a także poszerzanie wiedzy na temat kultury i tradycji regionu.

Więcej informacji na temat Stowarzyszenia znajdziecie na oficjalnym profilu na Facebooku.

Otrzymana przesyłka zawierała:

• 3 broszury
• 2 pocztówki

Nadawcą drugiej przesyłki była firma Instalator Przeworsk. Działa ona na rynku od 1992 roku, od kiedy swoją wiedzą i zdobytym doświadczeniem stara się dzielić z Klientami oferując towar najwyższej jakości za rozsądną cenę i pomagając dobrać odpowiednich fachowców, gwarantując sprawdzone ekipy: dekarsko-ciesielskie, brukarskie, instalacyjne oraz  ogólnobudowlane. Firma dla swoich klientów udostępnia sprzęt niezbędny przy wykonaniu dachu i instalacji wod-kan.

Oferta produktowa firmy składa się m. in. z dachówek ceramicznych, akcesoriów dekarskich, folii dachowych, okien dachowych, ociepleń poddasza, systemów rynnowych i kominowych, kostki brukowej, konstrukcji stalowych czy blachy dachowej. Zakupiony w firmie materiał dostarczany jest specjalistycznym transportem na plac budowy.

Po więcej informacji na temat firmy oraz jej oferty odsyłam Was na stronę www.instalator.przeworsk.pl.
 

W otrzymanej kopercie znalazłem:

• list
• smycz
• 2 kalendarzyki kieszonkowe

Trzecia i ostatnia przesyłka dotarła do mnie z Żywca, gdzie znajduje się siedziba firmy Eurofirany. W jej ofercie znajduje się kilka tysięcy wzorów firan i zasłon, narzuty, koce, ręczniki, szlafroki oraz pościel, a także największy w Polsce wybór wzorów ceramiki dekoracyjnej i artystycznej, lamp, kwiatów oraz dodatków do dekoracji wnętrz, które zaspokoją gusta nawet najbardziej wymagających Klientów.

Oprócz sprzedaży hurtowej, firma jako pierwsza w Polsce, wprowadziła formę sprzedaży kuponowej, w której towar dzięki współpracującej firmie kurierskiej może być dostarczony do odbiorców w ciągu 24h. Równie ważnym obszarem działania firmy jest dynamicznie rozbudowywana sieć ponad 75 salonów firmowych na terenie całego kraju. W salonach Eurofirany postawiono na najwyższą jakość proponowanych usług. Każdy ze sklepów opatrzony jest znakiem firmowym, w którego żółto czarne logo wpisany jest charakterystyczny zawsze rozpoznawalny znak korony. W tym roku firma świętuje 25 lecie istnienia na rynku!

Pełną ofertę firmy oraz aktualne promocje znajdziecie na stronie internetowej www.eurofirany.com.pl, jak również na facebookowym profilu. Natomiast sklep internetowy Eurofirany znajdziecie tutaj.

 
Koperta zawierała:

• list
• smycz – metrówkę! (pierwszy raz się z taką spotkałem :) )
• długopis

W liście firma wspomina jeszcze o katalogu – niestety nie znalazł się on w kopercie, choć przesyłka dotarła bez uszkodzeń.

Dziękuję wszystkim nadawcom za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby i wsparcie kolekcji swoimi gadżetami :)

A Wam tradycyjnie już dziękuję za kolejne odwiedziny na moim blogu i zapraszam oczywiście po więcej! Przed nami jeszcze min. 13 przesyłek :) Do następnego razu, cześć!