Spóźniony skok w Nowy Rok…

Witajcie w dziewiąty dzień Nowego Roku. Jak się miewacie? Wielu z nas już pewnie zapomniało o zabawie sylwestrowej, bo kiedy to było – szmat czasu wręcz. Pierwszy długi weekend to też już historia, ale za to jutro sobota i można wypocząć. U mnie trochę inaczej niż zwykle się ona potoczy, gdyż mam jutro studniówkę i będziemy się znowu bawić :D Jutro więc czasu nie znajdę, w niedziele będę zapewne odpoczywał, więc dzisiaj się zmobilizowałem i coś napiszę dla Was ;-)

Mimo że nic u siebie nie piszę to regularnie Was odwiedzam, ale szału też nie ma :P Kilka pojedynczych przesyłek, dzisiaj u niektórych widziałem nieco bardziej interesujące paczuszki. Ja w tym roku dostałem na razie jedynie dwie niewielkie przesyłki – miało to miejsce w poniedziałek. Od tego czasu cisza. Może Paweł ma rację, że gdy koperty leżą na biurku to kolejne nie przychodzą? :P W takim razie dzisiaj smyczki polecą do pudełka, koperty do innych kopert i może w poniedziałek listonosz coś podrzuci do skrzynki.

W jednej, „bogatszej” przesyłce znalazłem dwie rzeczy. Była to smyczka oraz zdjęcie Martina Kaczmarskiego z własnoręcznym autografem z dedykacją! Na pewno wielu z Was zna tego Pana – jest on kierowcą rajdowym startującym w barwach teamu Lotto. Prośbę o autograf wysyłałem dwukrotnie: mailowo 4 czerwca oraz poprzez Facebooka 9 września. Któryś z kontaktów przyniósł oczekiwany efekt i dostałem autograf z dedykacją oraz ładną smyczkę.

Jak pewnie wiecie Martin wycofał się z tegorocznej edycji Dakaru z powodu urazu kręgosłupa. Może i dobrze, że tak się stało, bo trwająca edycja Dakaru nie jest najszczęśliwsza dla polskich zawodników. Syn Jacka Czachora zmarł w wieku raptem 14 lat, samochód Adama Małysza doszczętnie spłonął na trasie rajdu, a kilka dni temu dotarła do nas wiadomość o śmierci Michała Hernika – polskiego motocyklisty debiutującego na Dakarze… Same przykre wiadomości, tegoroczna edycja Dakaru na długo pozostanie w naszej pamięci.

Na koniec oczywiście fotka zawartości koperty. Miłego weekendu , trzymajcie się ciepło :)

martin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− 4 = 6