Rok aktywnego kolekcjonowania – podsumowanie

Dzień dobry! Witam Was serdecznie w tym wyjątkowym dla mnie i dla mojego bloga dniu. Dokładnie rok temu rozpocząłem systematyczne kolekcjonowanie gadżetów reklamowych. Co prawda blog powstał 5 września 2013 roku, kiedy to opublikowałem 2 posty (organizacyjny i jeden z nagrodą wygraną w konkursie RMF Maxxx) i „porzuciłem” bloga. Dopiero kilka miesięcy później, a dokładnie 31 stycznia 2014 roku, kiedy to dostałem przesyłkę z gadżetami od Urzędu Miejskiego w Stargardzie Szczecińskim, powróciłem na bloga i tak działam na nim aż do dzisiaj. Dzisiejszy dzień to czas podsumowań mojej rocznej aktywności. Co prawda obiecałem Wam podsumowanie roku 1 stycznia, ale postanowiłem trochę to przesunąć i opublikować Wam moje statystyki w dniu dzisiejszym. Zaczniemy od kilku liczb:

Opublikowanych wpisów: 212

Dodanych komentarzy: 330

Wejść na bloga: 41 088*

Wysłanych maili: ponad 1500

Otrzymanych przesyłek: ponad 170**

* – dane wg statystyk hostigu cba.pl
** – na zdjęciu ujęto 164 koperty, 3 nie ma na zdjęciu, bo znalazłem je w kolejnym
pudełku już po zrobieniu zdjęcia, dodatkowo dostałem 3 paczki kurierskiej,
jest też ewentualność, że o którejś zapomniałem przy robieniu zdjęcia ;-)

Statystyki gadżetów:

123 smycze

187 długopisów

ponad 60 pocztówek

ponad 40 notesów

27 kubków

ponad 20 kalendarzy

ponad 15 breloków

17 ołówków

11 szklanek

11 podkoszulek

9 czapek

8 przypinek

7 autografów

6 pendrive’ów

i wiele innych pojedynczych gadżetów, m. in.:

linijki, magnesy, portfele, wizytowniki, zakładki do książek, naklejki, balony, okulary, wieszak na torebkę, czyściki do ekranów, drapaczka do szyb, podkładki pod kubek, opaski odblaskowe, podkładka pod mysz, piny, reklamówki, krówki, opaski silikonowe, „zośki”, zegary,filiżanka, kufel do piwa i inne

Tak przedstawia się moje obecna kolekcja gadżetów. Oczywiście jest możliwość, że o czymś zapomniałem, coś gdzieś wisi, leży w moim otoczeniu, ale po prostu umknęło moim oczom. Tak też się stało z trzema brakującymi kopertami na zdjęciu, które znajdowały się w małym pudełku leżącym akurat w kącie pokoju.

Mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że w ciągu 365 dni udało mi się otrzymać tak wiele przesyłek i gadżetów. To nie są jakieś rekordy, wielu innych kolekcjonerów może poszczycić się większymi kolekcjami, ale to nie o to chodzi. Dla mnie kolekcjonowanie to nie wyścig „kto ma więcej”, lecz hobby i pasja, której staram się poświęcić każdą wolną chwilę, ale z umiarem oczywiście ;) W najbliższym czasie może nastąpić kryzys, gdyż trzeba w końcu przysiąść i zacząć powtórki do matury. To już mniej niż 100 dni… mam jednak nadzieję, że przerwa, która nastąpi na moim blogu nie spowoduje, że zapomnicie o mnie i będziecie tu wpadać od czasu do czasu. Oczywiście, jeżeli jakieś zaległe, niezapowiedziane przesyłki wpadną do mojej skrzynki to oczywiście w jakiś wolny weekend czy luźniejszy dzień je wrzucę na Gadżeciarza.

Na zdjęciach poniżej przedstawiam Wam wszystkie koperty, smycze i długopisy mojej kolekcji. Są to trzy największe kolekcje. Posiadam także wiele kubków, t-shirtów czy czapek, ale już ich nie fotografuję. Mógłbym też pokazać kolekcją pocztówek, bo jest ich na pewno ponad 60, ale moją zasadą jest pozostawianie zawartości przesyłek w kopertach, więc ciężko by mi było teraz znaleźć te wszystkie pocztówki, by ustawić je do jednego zdjęcia. Może kiedyś to wszystko powyjmuje i posegreguje. W ostatnim czasie w ten sposób do jednego pudełka trafiły wszystkie notesy i notesiki wraz z portfelami, linijkami, przypinkami i magnesami. Może i pocztówki też znajdą kiedyś swoje miejsce.

Czas kończyć moje przemyślenia i podsumowanie. Na koniec chciałbym podziękować Wam – czytelnikom – bez Was nie miałbym dla kogo pisać i publikować wpisów na moim blogu. Mimo, że jestem na innej platformie niż większość z Was to i tak odwiedzacie mnie i komentujecie moje wpisy wymieniając się swoimi opiniami. Mam nadzieje, że za rok ponownie będę mógł opublikować kolejne podsumowanie na blogu, a kolekcja w międzyczasie wzbogaci się o kolejne pozycje.

Czas kończyć. Jeszcze raz dziękuje Wam za wszystko, do następnego wpisu. Cześć! :-)