Kilka słów o pracy Poczty Polskiej + przesyłka

Dzień dobry :) Stało się, mamy wrzesień, na dodatek 1 września – rozpoczęliśmy nowy rok szkolny. Wraz z nowym rokiem ostatnia klasa liceum i perspektywa matury już tuż, tuż… ciężko będzie, ale damy radę, musimy. Jak wspominałem ostatnio kompletnie nie mogę znaleźć chwili na wysłanie jakiś maili, więc z przesyłkami jest krytycznie, ale dzisiaj zostałem nieco zaskoczony. Przed kilkunastoma minutami odwiedził mnie listonosz i wręczył pocztówkę od rodziny z wakacji, pismo od Cyfrowego Polsatu, przesyłkę dla siostry oraz dużą kopertę A4 – kopertę bardzo dobrze mi znaną, gdyż taką samą otrzymałem w piątek. Była to koperta od Biura Turystycznego ITAKA. Początkowo pomyślałem „pomylili się i wysłali mi ponownie te same katalogi”. Dodatkowo koperta ponownie była uszkodzona i zafoliowana (Przesyłka do WER Kraków nadeszła w stanie uszkodzonym – skądś to znamy). Otworzyłem paczuszkę, a w jej środku znalazłem kolejne trzy katalogi z ITAKI:

1. „LATO 2014 – wczasy”
2. „LATO 2014 – wycieczki”
3. Rodzinne wakacje w klubach przyjaciół ITAKA

Szczerze sam zgłupiałem. Nie przypominam sobie, bym zamawiał aż 6 katalogów, byłem pewien, że były to 4 sztuki, ale ręki sobie uciąć jednak nie dam. Jednak w całej szóstce nadal nie znalazłem katalogu „ZIMA – białe szaleństwo”. Czyżby wszystko mi się pomieszało i zamówiłbym zupełnie co innego? Nie mniej jednak jestem teraz posiadaczem sześciu nowych katalogów turystycznych – będę mógł doradzać znajomym i pomagać im w wyborze miejsca na wypoczynek :D Jakby nie patrzeć mam ponad 1700 stron katalogów do przejrzenia – idealny sposób na zbliżające się jesienne wieczory.

Zaskoczył mnie jednak fakt, że przesyłki dostałem w dwóch różnych terminach: pierwszą część w piątek, drugą dzisiaj, w poniedziałek. Myślałem, że może druga została wysłana następnego dnia, sprawdziłem daty nadania i tu niespodzianka. Obydwie koperty mają przybitą pieczęć z datą 27.08.2014. W takim razie ja się pytam, gdzie ta przesyłka zaginęła? Jednak czekajcie, z tyłu WER Kraków przybił też swoją datę przy informacji o uszkodzeniu przesyłki. Na piątkowej jest 28.08.2014, a na dzisiejszej 29.08.2014. Wychodzi na to, że UP w Opolu, gdzie została nadana przesyłka, nie wywiązał się poprawnie ze swoich obowiązków i nie wydał z urzędu obydwu przesyłek jednocześnie, przez co mamy rozwiązaną zagadkę :)

Na koniec kolejne zdjęcie katalogów, tych dzisiejszych. Ktoś się może wybiera na wakacje? Może coś doradzę? :P