Dobry wieczór! Kolejny wieczór z rzędu zapraszam Was na krótką wizytę na moim blogu. Dzisiejszy dzień był bardzo upalny, ponad 30 st. jak nie więcej, ale w końcu mamy lato. Nie narzekam ; ) Piękna pogoda nie przyciąga mnie zbyt szczególnie do komputera, dlatego też nowych przesyłek się raczej nie spodziewam, bo nic nie wysyłam. Znaczy wysłałem kilka maili, ale nie więcej niż 10-15 w ciągu ostatnich dni.
Przechodząc do konkretów. W środę odwiedził mnie… kurier! Bardzo ciekawa historia w związku z tym wynikła. Na jednym z blogu innego kolekcjonera (niestety nie pamiętam u kogo to widziałem) zobaczyłem post z paczką darmowych próbek, którymi były cegły i klinkier. Z ciekawości wszedłem na stronę klinkier.pl, gdzie z nudów i desperacji spowodowanej brakiem nowych zdobyczy postanowiłem zamówić swój zestaw cegieł. Po dwóch dniach miałem już telefon od kuriera firmy K-EX. Kurier zapewne dobrze znał zawartość tego rodzaju paczek, bo bardzo się zdziwił, gdyby mnie zobaczył jako nowego właściciela tych kilku kawałków cegły. Wywiązała się między nami krótka, bardzo przyjemna rozmowa, w której Pan Kurier stwierdził, że pewnie zacznę „dom budować po cegle”. Gdyby tak zamawiać takie próbki regularnie co pewien czas, to za kilka lat można być wybudować… ceglaną budę dla psa oklejoną ozdobnym klinkierem z wyłożonym chodnikiem z kostki brukowej :D
Gdyby ktoś był zainteresowany produktami firmy CRH KLINKIER to zapraszam na ich stronę w celu zapoznania się z ich ofertą, a Was zostawiam z zawartością mojej paczki:
Haha! No chyba tylko w desperacji można zamówić cegły jeśli ich tak naprawdę nie potrzebujemy :P Bo co potem z tym zrobić?
Może nieco podkoloryzowałem ten post. Rodzice są na kupnie klinkieru, więc do końca może nie było to „bezcelowe” zamówienie próbek :)
Zawsze chate mozna stawiac….
No pewnie, cegiełka po cegiełce… ;-)